wtorek, 29 listopada 2016


jak cię słyszą, tak cię piszą... cz. 2



W poprzedniej części  krótko zajęłam się neologizmami dzieci i tym, jak ważne są poprawne wzorce językowe, zwłaszcza w ustach nauczycieli, terapeutów, ale oczywiście rodziców również, bo to w domu rodzinnym uczymy się naszego języka.


Kiedy małe dzieci popełniają błędy w swoich wypowiedziach, czasem nas to śmieszy i dobrze, ale pamiętajmy, by nie utrwalać błędnych wzorców. Gdy mój synek 3 latek powiedział" one idły" z uśmiechem poprawiłam go: " Kochanie, one szły". Mam świadomość bowiem, że powtórzenie kilka razy tego samego błędnego zwrotu utrwali się w pamięci dziecka i pozostanie jako norma, niestety, niewłaściwa.
O tym jednak, że dorośli mówią, popełniając błędy, dzieci nie zawsze wiedzą, ba, nawet sami dorośli tego nie wiedzą, żyjąc w błogiej nieświadomości:)

Stworzyłam krótką listę najczęściej słyszanych przeze mnie niedoskonałości językowych. Możecie ją uzupełniać w komentarzach.

Nasze językowe grzeszki:


  • wziąść- bezwzględnie mówi się WZIĄĆ!
  •  w każdym bądź razie- wystarczy W KAŻDYM RAZIE ( bez bądź)
  •  cofnąć się do tyłu, ponieść rękę do góry- błędy tautologiczne, czyli " masło maślane", wystarczy powiedzieć COFNĄĆ SIĘ ( wiadomo, że nie cofamy się "do przodu" tylko "do tyłu") lub PODNIEŚĆ RĘKĘ ( zawsze podnosi się coś " do góry" nie " w dół" 
  •  tydzień czasu- wystarczy samo TYDZIEŃ ( wiadomo, że odnosi się to do czasu, nie trzeba tego dodawać)
  • wracać z powrotem- również tautologia, poprawnie tylko WRACAĆ
  • 11 listopad- poprawnie używamy formy Dopełniacza, czyli 11 LISTOPADA ( czego?)
  • popatrz się-wystarczy samo POPATRZ, zaimek zwrotny " się" oznacza, że czynność ma być skierowana na osobę mówiąca, można powiedzieć POPATRZ NA SIEBIE ( jeśli przegląda się w lustrze), ale nie mówimy POPATRZ się NA MNIE.
  •  słuchaj się mamy- podobnie jak w poprzednim przypadku, zaimek "się" jest niewłaściwie użyty, wystarczy SŁUCHAJ MAMY!
  •  mam tableta,  piszę bloga, smsa, meila- ostatnio najbardziej powszechne błędy, które mnie okropnie męczą. Polegają na użyciu Dopełniacza( kogo, czego?) w miejscu Biernika( kogo? co?). Są tak powszechne, że niemal wszyscy młodzi ludzie tak mówią i nie wiedzą, że to błąd. Ale ja nie powiem, że piszę bloga, tylko PISZĘ BLOG, MAM TABLET, WYSYŁAM MAIL...
  • oni umią, rozumią- bezwzględnie używa się tu wydłużonej formy ONI UMIEJĄ, ROZUMIEJĄ
  • ja rozumię- w formie 1 osoby l.poj. czas teraźniejszego czasownika rozumieć, umieć mówi się ja ROZUMIEM/UMIEM (bez ę na końcu)
  • swetr- poprawnie SWETER!
  • szłem- poprawnie SZEDŁEM
  • wzięłem- poprawnie WZIĄŁEM


A co, jeśli mówimy błędnie? Cóż, nikt nikomu głowy nie urwie za niedoskonałości językowe, ale warto mieć świadomość, że mówi się inaczej i poprawić, gdy zdarzy się błąd. Gdy nie jesteśmy pewni zawsze możemy się udać do źródła, czyli słownika poprawnej polszczyzny. Oczywiście jeśli chce się mówić  poprawną polszczyzną. Polecam :)

8 komentarzy:

  1. Ostatnio koleżanka poprawiła mnie, gdy napisałam ,,efekt końcowy'', podobno wystarczy samo efekt :) Myślę, że człowiek uczy się całe życie.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak o tak - jak najwięcej takich wpisów! Blogując często bawię się językiem, ale w kontaktach z dzieckiem zwracam szczególną uwagę na to co mówię. Ech, zresztą nie tylko z dzieckiem ;) Wyrobiłam sobie nawet nawyk poprawiania innych bliskich gdy źle używają danego słowa. Niestety nie wszyscy dbają o poprawną polszczyznę :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. To ważne, aby sobie przypomnieć. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem bardzo wyczulona na punkcie wszelkich błędów językowych - więc upominam mojego męża i synka bez litości i zawsze pilnuję poprawności naszych wypowiedzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przydatny artykuł! Sama czasami łapię się na tym, że powiem coś niepoprawnie, czasami wynika to z otoczenia - kiedy inni tak mówią, zdarza nam się z odruchu powtórzyć, bądź zastanawiamy się "czy może to ja mówię źle?" :) Dlatrgo ważne jest, aby nie bać się innym zwracać uwagę i odsyłać właśnie do przeczytania tekiego wpisu, nawet zapobiegawczo ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny wpis. Sama często się łapię, że popełniam odruchowo błąd używając pewnych słów.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Tylni", "włanczać", "kupywać" - coś się we mnie gotuje, jak słyszę te błędy.
    A co do mówienia poprawnie do dzieci, to już nie wiem który raz zwracam uwagę mojemu teściowi, żeby nie mówił do mojego dziecka zdrabniają "o, lowel" [rower], "okujaji" [okulary]...

    OdpowiedzUsuń